Zasiłek a legalna praca dorywcza - czy to się wyklucza?
Osobie pobierającej zasiłek dla bezrobotnych trafiła się możliwość dorobienia kilkuset złotych w ramach pracy tymczasowej. Czy obowiązujące przepisy pozwalają jej uzyskać dodatkowy dochód przy jednoczesnym zachowaniu prawa do zasiłku?
Status bezrobotnego może posiadać jedynie osoba niezatrudniona i niepodejmująca innej pracy zarobkowej. Osoba, której przysługuje prawo do zasiłku, musi zarazem spełniać kryteria wymagane w przypadku statusu bezrobotnego. Wynika z tego, że fakt podjęcia pracy dorywczej przez nią wyklucza ją automatycznie z grona osób bezrobotnych z prawem do zasiłku.
Dla kogo zasiłek dla bezrobotnych?
Rolą zasiłku dla bezrobotnych jest wsparcie finansowe osób, które od jakiegoś prowadziły już aktywność zawodową, jednak z różnych przyczyn utraciły swoje zatrudnienie. Opiewa on na stosunkowo niewielkie kwoty, które w warunkach polskich ledwie pozwalają przetrwać okres, w którym bezrobotny pozostaje bez pracy. Wypłacany jest przez 180 dniu lub opcjonalnie 365 dni – w przypadku spełnienia dodatkowych kryteriów.
7 dni na poinformowanie PUP o podjęciu pracy
Powiatowy urząd pracy świadczy bezrobotnym pomoc m.in. poprzez wypłacanie zasiłku. Jeśli jednak osoba uprawiona do jego pobierana podejmie w tym okresie pracę (w jakiejkolwiek formie), musi bezwzględnie zgłosić ten fakt do PUP w terminie nieprzekraczającym 7 dni. Jeśli nie dopilnujemy tej formalności, grozi nam kara grzywny w wysokości nie mniejszej niż 500 zł.
Można dorabiać, ale w określony sposób
Niestety, osobom bezrobotnym ciężko jest cokolwiek dorobić, zachowując zarazem prawo do zasiłku. Warto jednak wiedzieć, że jest to możliwe, o ile dotyczy przychodów uzyskiwanych z innego źródła niż:
- zatrudnienie,
- praca zarobkowa,
- działalność gospodarcza,
- zasiłek,
- inne rodzaje opodatkowanych świadczeń z Funduszu Pracy.
Nie jest to jednak jedyne ograniczenie. Wysokość dochodów z wymienionych źródeł nie może bowiem przekroczyć 50% wysokości aktualnej płacy minimalnej.
Praktycznie jedynym sposobem na dodatkowy zarobek w dowolnej wysokości są więc odsetki od produktów bankowych, takich jak m.in. lokaty. Pytanie tylko, czy tego rodzaju ulga realnie wpływa na poprawę sytuacji choćby niewielkiej grupy bezrobotnych z prawem do zasiłku?