Czym jest karuzela podatkowa?
Oszustwa skarbowe są zmorą wszystkich członków Unii Europejskiej. Najczęściej przybierają one postać karuzeli podatkowej, która to przysparza największych strat w budżetach państw. Sprawdź, na czym polegają tego rodzaju oszustwa.
Firmy biorące udział w karuzelach podatkowych wyłudzają naliczony VAT lub nie płacą VAT-u należnego. Schemat działania stosowanego przez nie oszustwa polega na tym, że dokonuje się wielu fikcyjnych transakcji handlowych, które ostatecznie skutkują tym, że sprzedawane towary, krążąc w łańcuchu dostaw "wracają" do państwa pochodzenia. Przestępcze schematy działania są wprawdzie w tym przypadku niezwykle zaawansowane, jednak spróbujemy je opisać w sposób bardziej przystępny.
Podmioty tworzą pozory legalnych transakcji
Wyrażenie: karuzela bierze się stąd, że w oszustwo zaangażowane jest kilka lub kilkanaście podmiotów, które tworzą pozory legalnych transakcji kupna-sprzedaży towarów. W praktyce intencją takich firm jest wyłudzenie zwrotu podatku VAT, który nie został zapłacony na żadnym etapie obrotu. Firmy biorące udział w takim oszustwie przeprowadzają od kilkudziesięciu do kilkuset transakcji zakupu danego produktu o wartości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Towar jest nabywany zazwyczaj od tego samego kontrahenta, a następnie natychmiast odsprzedawany kolejnemu podmiotowi. W konsekwencji takich działań powstaje obrót środkami finansowymi, którego wartość w ciągu kilku miesięcy przekracza niekiedy kilkadziesiąt milionów złotych.
Jak firmy wyłudzają VAT?
Cały schemat przestępczy opiera się w dużej mierze na nowo powstałych spółkach lub przedsiębiorstw odkupionych od osób trzecich, które albo zakończyły już swoją działalność, albo zamierzały ją zakończyć w najbliższym czasie. Aby karuzela podatkowa mogła funkcjonować, potrzebne jest kilka firm z co najmniej dwóch krajów Unii Europejskiej. Łańcuszek zapoczątkowuje jeden z podmiotów, dokonujący wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów, która zgodnie z przepisami unijnymi nie podlega opodatkowaniu podatkiem VAT. Następnie odbiorca towaru przy jego dalszej sprzedaży nalicza wprawdzie 23% VAT, jednak go nie odprowadza. Korzysta za to z możliwości odliczenia naliczonego VAT-u, wyłudzając zwrot podatku. Kolejne podmioty zaangażowane w ten schemat przestępczy czynią to samo w drodze kolejnych transakcji, których dokonują najczęściej co 1-2 dni. Za każdym razem wyłudzając bezprawnie zwrot podatku VAT, który im nie przysługuje.