Banki coraz śmielej współpracują z BIK w wymianie informacji o przedsiębiorcach
W czwartek, 1 września, Biuro Informacji Kredytowej zorganizowało konferencję poświęconą faktowi, że kolejne banki przystępują do systemu wymiany informacji o zobowiązaniach przedsiębiorców. To przyczynia się do usprawnienia procedur kredytowych, a także powinno wpłynąć na obniżenie kosztów kredytów dla firm.
Sprawdź teraz najlepsze kredyty samochodowe!
Aktualnie do wymiany informacji zobowiązało się 8 banków. Są to między innymi ING Bank Śląski, PKO Bank Polski, Bank BGŻ i Meritum Bank. Na razie brak banków spółdzielczych. Szacuje się, że do końca 2011 roku (kiedy dane dostarczą banki, które w ostatnim czasie przystąpiły do wymiany) baza Biura Informacji Kredytowej będzie „pokrywała” około 50 proc. kredytów dla przedsiębiorców.
Projekt jest na razie dopiero w fazie rozwojowej. Jak podkreślał jednak m.in. prezes BIK Krzysztof Markowski, mamy do czynienia z „efektem śnieżnej kuli”, i z pewnością kolejne banki będą dołączały stopniowo do systemu, bo po prostu będą na tym zyskiwać. Po prostu - kto „dokłada” się do bazy, ten z niej korzysta. A że segment MSP jest lokomotywą polskiej gospodarki, jest rynkiem docelowym dla wielu banków.
Jest niewiele źródeł wiedzy o firmach z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw. Spółki giełdowe są np. zmuszone do publikowania okresowych raportów, z których można dowiedzieć się niemal wszystkiego. Tymczasem bardzo ciężko jest bankom zweryfikować wiarygodność kredytową małych firm. Między kredytodawcami a firmami, szczególnie z segmentu MSP, jest spora luka informacyjna. Inicjatywa BIK-u ma ją wypełnić.
Sytuacja, kiedy Biuro Informacji Kredytowej będzie gromadziło informacje o wywiązywaniu się przedsiębiorców ze swoich zobowiązań, wpłynie zatem nie tylko na bezpieczeństwo banku i całego systemu bankowego, ale także poprawi sytuację rzetelnych klientów, którzy będą mogli liczyć na szybszą weryfikację wniosków kredytowych. Będą mogli także spodziewać się niższego oprocentowania, jako że bank mając dostęp to pełnego spektrum wiedzy o kredytobiorcy, będzie czuł się bezpieczniej i obniży swoją marżę za ryzyko. Warto przypomnieć, iż Biuro Informacji Kredytowej nie tworzy „czarnej listy” kredytobiorców, a gromadzi ogół informacji na temat spłacanych zobowiązań. Co więcej, 90 proc. z nich to dane pozytywne, świadczące na korzyść kredytobiorcy. Potwierdzenie znaleźć można choćby w strukturze bazy SI BIK - Przedsiębiorca ze względu na terminowość spłat kredytów. Jedynie niecałe 14 proc. przedsiębiorstw ma zobowiązania kredytowe przekraczające 1 miesiąc.
Sprawdź teraz najlepsze kredyty samochodowe!
BIK nie będzie wyodrębniał Systemu Informacji BIK - Przedsiębiorca od SI BIK - Klient Indywidualny. W Biurze Informacji Kredytowej dostępna będzie zintegrowana historia kredytowa klienta jako przedsiębiorcy i jako konsumenta (a więc solidność wobec banków w życiu osobistym poskutkuje lepszą wiarygodnością w oczach banku klienta jako przedsiębiorcy). Co więcej, dzięki współpracy BIK z Biurem Informacji Gospodarczej InfoMonitor, będzie możliwe także sprawdzenie zaległości firmy wobec podmiotów spoza sektora bankowego. Chodzi o to, żeby zaprezentować pełen obraz przedsiębiorcy, opisać podmiot w szerszym kontekście. Zyska na tym jakość oceny ryzyka kredytowego, będziemy mieć do czynienia z szybszym i pełniejszym przepływem informacji o kredytobiorcy.
O tym, jak ważne jest „skonsolidowanie” informacji o kredytobiorcach przekonują nie tylko analizy (choćby ta, że opóźnienia wobec banków nie są pierwszą oznaką złej kondycji firmy - wcześniej przedsiębiorcy najczęściej zaczynają zalegać z długami innym podmiotom), ale i liczby. Choćby ta, że ok. 70 proc. osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą ma zobowiązania także jako konsumenci (czyli informacja o nich jest także w bazie BIK – Klient Indywidualny). Co więcej, aktualnie 350 klientów w bazie BIK - Przedsiębiorca (spośród 312 tys.) jako konsumenci mają ponad 10 kredytów.
Rozbudowie systemu BIK - Przedsiębiorca należy zatem mocno kibicować. Chociaż pewnie i bez tego inicjatywa będzie się rozwijać, ponieważ, co podkreślali uczestnicy konferencji, nie ma przegranych tej inicjatywy. Właściciele firm będą mogli pochwalić się wzorową współpracą z innymi instytucjami oraz kredytodawcami, ci z kolei zyskają znacznie bardziej przejrzysty obraz podmiotu gospodarczego. Bezpieczeństwo banków i lepsze warunki kredytowe dla przedsiębiorców wydają się taką zachęcającą wizją, że z pewnością inicjatywa BIK i banków będzie „rozpędzała się” z każdym dniem. W końcu jeszcze 8 lat temu w tworzeniu bazy BIK - Klient Indywidualny brało udział kilkadziesiąt banków. Dziś - ponad 650.